Zgodnie z zapowiedzią majowy we-know-best wita profesjonalnym logo, w klimacie prawie wakacyjnym. Pozdrawiamy tegorocznych maturzystów (wsród których znajduje się 50% ekipy) i palcem Bożym wskazujemy na Azję jako Wasze summer destination, będące jednocześnie tłem i bohaterem zachodniej popkultury.
Ponadto gotowym na grzanie nagich ciał i moc miłosnych podbojów przypomnimy o istnieniu lektur szkolnych, do których jak wiadomo nigdy nie wrócimy, a które sprawiły nam tyle radości.
Zimno i pada na ten kraj w środku Europy, więc hoża myśl oddaje się wyimaginowanym podróżom. Ekipa we-know-best najchętniej wybrałaby się teraz do Ystad, ale zważywszy na to, że rozumiemy, iż nie każdego może jarać prowincjonalne miasteczko przesycone ponurą i brutalną zbrodnia, skupiamy się na Azji. A dokładnie na Azji jaką znamy, czyli tą z zachodnich filmów i tv.
DUZY EKRAN:
Nawet największy prymityw dzieli jakoś to, co widzi. Najprostsze kryterium: filmy złe i filmy dobre.
Filmy dobre:
1.Hiroshima mon amour, reż. Alain Resnais
miejsce akcji: Hiroshima (Japonia)/Nevers (Francja)
czego dowiadujemy się o Azji: że niektórzy Japończycy ptrafią mówić po francusku
2.Slumdog Millionaire, reż., Danny Boyle
miejsce akcji: Bombaj (Indie)
czego dowiadujemy się o Azji: trzeba uważać, żeby lokalni złodzieje nie ukradli ci kół od samochodu
3. Ostatni cesarz, reż. Bernardo Bertolucci
miejsce akcji: Zakazane miasto (Chiny)
czego dowiadujemy się o Azji: czerwony kolor jest czernią tamtego sezonu
4. Kill Bill vol.1, reż. Quentin Tarantino
miejsce akcji: Tokio (Japan) - między innymi
czego dowiadujemy się o Azji: najważniejszym akcesorium każdej azjatyckiej damy jest jej miecz
5.Babel, reż. Alejandro Gonzalez Inarritu
miejsce akcji: Tokio (Japan) - miedzy innymi
czego dowiadujemy się o Azji: japońskie imprezy są zajebiste
6. Mulan, reż. Tony Bancroft, Barry Cook
miejsce akcji: starożytne Chiny
czego dowiadujemy się o Azji: pierwiastek feministyczny ma się dobrze, przykład: piosenka pt. Lustro
7. Lost in translation, reż. Sofia
Coppola
miejsce akcji: Tokio (Japonia)
czego dowiadujemy się o Azji: niczego nowego, poza tym jak ważną rolę odgrywa karaoke
Filmy złe:
1. Wyznania Gejszy, reż. Rob Marshall
miejsce akcji: Kioto (Japonia)
czego dowiadujemy się o Azji: gejsze pudrowały sobie nawet plecy
2.Ostatni samuraj, reż. Edward Zwick
miejsce akcji: Japonia
czego dowiadujemy się o Azji: niczego, dowiadujemy się za to, chcąc nie chcąc, że Tom Cruise zabija 20 samurajów w lesie
3. Anna i król, reż. Andy Tennant
miejsce akcji: Syjam
czego dowiadujemy się o Azji: są tam słonie
TV:
Wyrąbane w kosmos tło dla teledyków.
1. Spiller feat. Sophie Ellis Bextor - Groovejet
Kto z nas nie pamięta? Komu z nas nie zaczyna się ruszać głowa w rytm muzyki
2. Little Dragon - Runabout
Mnie zrobiło się niedobrze od jazdy do tyłu.
3. Astrud - Hombre en Espana
To jeden z teledysków, który nie ma absolutnie nic wspólnego z piosenką, do której go nakrecono. co nie zmienia faktu, że chciałbyś przejechać się rykszą.
4. Gwen Stefani - What you waiting for?
Fakt, więcej tam Carrolla niż Murakamiego, ale przecież nie można było pominąć w zestawieniu sooby, która spopularyzowała modę harajuku!
5. Julieta Venegas - Lento
Japończycy chodzą bardzo szybko, ale Julieta Venegas mówi: keep it slow, bitches. Oczywiscie po hiszpańsku i oczywiście na swój własny sposób.
Większość z nas, majowych męczenników, ma za sobą szał gorączkowej nauki i/lub bezczelnego opieprzania się. Wszystko nam już w głowach oprócz "Świętoszków", Edelmanów i innych "Lalek", na dźwięk słowa "OPERON" wzmaga się perystaltyka naszych jelit (obu grubości) , widok najprostszego bodaj wzoru matematycznego przyprawia nas o spazmy. Najtwardszemu zazgrzytają zęby. Niemniej jednak, korzystając z wczesnej fazy spokojnego gnicia przeciążonych mózgów, zamieszczamy zestawienie literackich perełek, w porządku chronologicznym, z jakimi zmierzyliśmy się przez ten spory przecież kawał edukacji, a dla których warto zachować szczególny sentyment.
1. "O psie, który jeździł koleją" R. Pisarski
niby zwykły kundel, a przygodami i charyzmą kasuje kudłatą Lessie w przedbiegach. Chciało się znać takiego psa jak Lampo, z wywiniętym jęzorem i oklapniętym uchem, szczekającego na pociągi i w finałowej scenie totalnie zaskakującego. Poza tym, dzięki Pisarskiemu wielu odkryło, że Włochy faktycznie mają kształt buta
2. "Kajtkowe przygody" M. Kownacka
opowiadania z morałem (mianowicie: lepiej żyć ze złamanym skrzydłem w wiejskim gospodarstwie, ale w zgodzie, niż latać, ale samotnie) i kultowym bohaterem tytułowym, wyjadającym dzieciom kanapki (tak, był taki motyw)
3. "Dzieci z Bullerbyn" A. Lindgren
Lisa, Lasse, Bosse, Olle, pies Skip, szwedzka wieś, wakacje, cukierki ślazowe, listy w pudełkach po cygarach i mleczne zęby w Skrzyni Mędrców. No czego chcieć więcej od lektury szkolnej?
4. "W pustyni i w puszczy" H. Sienkiewicz
zmuszano nas do rysowania durnych mapek z trasą, jaką te wścibskie bachory z psem przemierzały sawannę, a i tak najbardziej zapamiętaliśmy febrę (historyczna scena "Stasiu, wody!" z filmu Ślesickiego), karawany z wielbłądami, Nel huśtającą się na słoniowej trąbie i Stasia polującego na lamparta. I tak ma być.
5. "Makbet" W. Shakespeare
jak w każdym przypadku, uznajemy tylko przekłady S. Barańczaka, postacie Trzech Wiedźm są nie do przecenienia, podobnie soulmate głównego bohatera, która na stałe zadomowiła się w zestawieniu najmocniejszych portretów psychologicznych kobiet literatury światowej.
sztandarowy rodzimy bohater romantyczny, uwikłany w tragiczną miłość (raz do starszej, drugi do zachłannej), niepokorny outsider poszukujący idei, a jednocześnie krytyka Zachodu z walką narodowowyzwoleńczą w tle. Sceny z aktu "Spisek koronacyjny", szczególnie ta najbardziej zeschizowana, w sypialni cara (duet Strach i Imaginacja, sfinksy, arabeski, nibyoczy, nibyuszy i diabeł) są boskie.
7. "Zbrodnia i kara" F. Dostojewski
Do końca życia zapamiętamy rzadkie, tłuste włosy Lizawiety w chwili śmierci, malignę, siekierę z pętelką i metalową papierośnicę.
8. "Wesele" S. Wyspiański
Czy Chochoł wejdzie do sieni? Czy Cham stracił Złoty Róg? Co stało się z czapką? I czy polski naród podejmie walkę? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedzi w "Weselu".
Do czytelników i do redakcji magazynu VICE:
Jak bardzo byście się nie starali, blog we-know-best-blogspot.com zawsze będzie o krok przed Wami. Na nawracanie rzesz i niesienie kaganka mamy monopol.