piątek, 25 grudnia 2009

Świąteczny prezent od we know best

czyli najlepsze ciacha 2009:

Johnny Depp


Alexander Skarsgard



Ewan McGregor


Jake Gyllenhaal



Alex Kapranos




Jesus Luz

Ed Westwick



Chace Crawford


Hayden Christensen




niedziela, 20 grudnia 2009

Najważniejsze zjawiska dekady

We know best nie może być gorsze. Oto NASZE zestawienie najważniejszych ZJAWISK mijającej dekady:

1. Koniec Filipinki

Ula: Nie ma już ani jednej mądrej gazety dla młodych panien.
Gaba: Wraz z filipinka skonczylo sie to, co bylo fenomenem w polskiej prasie dla mlodziezy.


2. Harry Potter

Ula: Dwa słowa: sklątka tylnowybuchowa!
Gaba: Jeśli myślisz, że w dobie komputerów sztuka czytania zanika, zwłaszcza wśród dzieci, to niezawodny znak , że jesteś MUGOLEM.

3. Władca Pierścieni


Gaba:
Jeszcze nigdy opowiesc o malych grubych elfach z wlochatymi stopami nie byla taka pasjonujaca...no i Legolas
Ula: Nowoczesna baśń, która nie stanie się kiczowata za 3 lata

4. World Trade Center



Ula: Pierwsze ważne wydarzenie, które widziałam na żywo w tv i dzieki któremu dowiedziałam się o istnieniu WTC.
Gaba: Nikt tak naprawdę nie wie kto i dlaczego, ale wina leży po stronie islamistów.


5. Homo na Oscarach, czyli Brokeback Mountain



Gaba: Pruderyjna Ameryka pokazuje rogi
Ula: nawet homofob by się wzruszył
6.Young fashionistas: zdjęcia z komórek robione w przebieralniach i publikowane na blogach przez 13latki, moda serialowa (gossip girl, sex and the city)

Ula: Przegięta poza, spojrzenie spod grzywki i usteczka w dziubek.
Gaba: Nie zapominajmy o cyfrówce - satelicie nad głową.
7.Nowe Batmany



Ula: Christian Bale jest lepszy niż M. Keaton, V. Kilmer i G. Clooney. To wystarczy.
Gaba: Christian Bale niezły, efekty specjalne też ujdą.

8.Heath Ledger

Gaba: Niby wielki aktor, niby szkoda, ze nie zyje, a polowa z was by o nim nie slyszala, gdyby nie joker i film o gejach
Ula: Byłby współczesnym Jamesem Deanem, gdyby nie to, że znaleziono go w mieszkaniu jednej z sióstr Olsen.
9.Piraci z Karaibów


Gaba: Byłąm w szoku, kiedy dowiedziałam się, że powstali na podstawie ekspozycji z Disneylandu.
Ula: Łap butlę rumu i wyłącz mózg. Rozrywkę zapewnia Kapitan Jack.

10 Tim Burton + Johnny Depp = Sweeney Todd, Gnijąca Panna Młoda, Charlie i Fabryka Czekolady

Gaba:To już nie symbioza, to syjamstwo.
Ula: Stali się tandemem nie do rozdzielenia jak Marcello i Fellini, jak Paris i jej piesek na ramieniu, jak William i Harry.



11. Portale społecznościowe: nasza klasa, fotka, facebook, myspace, twitter...


Ula: Nagle poczuliśmy, że chcemy wiedzieć co u ludzi, których nieznosiliśmy w szkole.
Gaba: Nagle chcesz zainteresować wszystkich swoim nudnym życiem, a jeśli to za mało, zawsze możesz zrobić quiz albo wysłać komuś prezent.


12 Kebaby i tortille


Gaba:ani to tanie, ani zdrowe i niewiele ma wspolnego z oryginalnymi rdzennymi, ale i tak lubie zjesc
Ula: Pojawił się nowy rodzaj fastfoodów: etno -fastfood. Aha, a tortilla wymawia się TORTIJA!


13. Dopalacze

Gaba: Z tego, co słyszałam, niewarte swojej ceny.
Ula: W katolickim kraju nad Wisłą otworzono sklepy z szemranymi używkami. Idziemy do przodu.
14. Wampiry

Gaba: true blood >twilight
Ula: Mam nadzieje, że wkrótce nadejdzie ZMIERZCH tej manii. A póki co oglądam True Blood :D


15. Indie

Gaba: trudne do zdefinowania, niby laczace garstke alternatywnych objawien popkultury, a w gruncie rzeczy obejmujace kazdy bit niepuszczany na vivie polskiej
Ula: Indie już wcale nie jest "indie", jest "trendy".

16. Cała Polska ściąga dzieciom filmy, mp3 etc.

Gaba:Nie ma się czemu dziwić, obniżcie ceny w sklepach.
Ula: Oczywiście to bardzo złe i my tak nie robimy.


17. Gadżety: laptopy, mp3, ipody

Gaba:nieosiaglny przedmiot pozadania polskiej mlodziezy klasy sredniej zastepowany substytutami z hipermarketow o miesiecznej zywotnosci
Ula: Są niezbędne, pożądam ich.


18. Emo

Gaba: nie ma co komentowac, kazdy kto przez ostatnie 10 lat wlaczyl tv, radio lub choc raz wszedl (niekoniecznie na zewnatrz, wystarczy internet), wie o co kaman
Ula: Czy emo przyszło z dalekiego wschodu?


19. Programy z celebrytami: Taniec z gwiazdami, Idol, Jak oni śpiewają, Gwiazdy tańczą na lodzie

Gaba: Nie chce mi się wypowiadać.
Ula: Tak naprawdę chcecie patrzeć jak im coś nie wychodzi.


20. Ciulowe polskie zespoły: Pectus, Feel, Coma, Flinta, Wydra, Rubik

Gaba: Ciulowe z definicji. Ani to o życiu, ani to o śmierci. Ani to o miłości, ani o jej braku. Ale ma słuchaczy, owszem.
Ula: Pucu pucu, klasku klasku. Raadioo Zeeet.


21. Śmierć M. Jacksona i F. Fawcett.

Gaba: O Jacko pisałyśmy.
Ula: Aniołek Charliego z rakiem odbytnicy? Tak, to wydarzenie dekady.


22. Kryzys ekonomiczny.

Gaba:Kryzsys-najbardziej skandaliczny i kontrowersyjny celebryt ostatniego roku
Ula: Był. Chociaż Donald T. uważał inaczej.

23. Kompilacja urodzinowa Endiego made by Gaba

Gaba: To wyrafinowany mix: odważne elektro z nutką alternatywnego rocka, wszystko skąpane w dance sosie.
Ula: Nie wiem o co chodzi, ale to też jest jest zjawiskiem. Dekady.


piątek, 11 grudnia 2009

nic nie muszę






Pippi Pończoszanka była niekwestionowaną idolką mojego dzieciństwa. Może niezbyt ładna, ale za to obdarzona nadludzką siłą,oryginalna, niezależna i po prostu niesamowita. Chciałam być taka jak ona: mieszkać bez rodziców, trzymać konia na werandzie a małpkę na ramieniu, czyścić kuchnię ślizgając się po mokrej podłodze i chować stos złotych monet w starej pirackiej skrzyni. Pippi była niezwykła, ale najlepsze było w niej to, że nikt jej nie mógł powiedzieć co ma robic. Potrafiła poradzić sobie z bandą oprychów oraz pokazać środkowy palec całemu szwedzkiemu systemowi edukacji.
Taka jest też Lisbeth Salander. Jej postać poddaje w wątpliwość wszystkie idiotyczne stereotypy dotyczące kobiet po kolei. Wydaje się, że nie można lubić postaci, która pogardza otoczeniem, a jednak już od pierwszych chwil zdajemy sobie sprawę z tego, że Lisbeth nie da sobie w kaszę dmuchać. Bierze sprawę w swoje ręce i niczym się nie przejmuje. No i nienawidzi mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet. Sama jest bowiem ofiarą społeczeństwa, które pod pozorami równouprawnienia, tak naprawdę dysktyminuje kobiety na każdym kroku. Nie tylko wg. policyjnych statystyk, ale również na gruncie zawodowym i towarzyskim.
Świat opisany przez Stiega Larssona jest mroczny. Lisbeth wielokrotnie podkreśla, że każdy ma jakąś wstrętną tajemnicę, wystarczy tylko głębiej poszperać. Kto wie, co by ją jeszcze czekało, gdyby nie to, że Larsson wyzionął ducha. Lisbeth jest nową bohaterką, nowym wzorem dla młodych kobiet. Kimś, kto nie stara się nikomu przypodobać a ni nie przejmuje się tym, co o niej myślimy. Pokazuje, że kobieta nie musi być bezbronna.


11 dziewczyńskich idolek

1. Scout z ZABIĆ DROZDA

2. Elizabeth Bennet

3. Pippi Pończoszanka

4.Calamity Jane


5-6.Lady Vengeance/Lady Snowblood




7.Scarlett O'Hara

8.Karen O

9.Mała MI

10. Elżbieta I



11. Juno





niedziela, 25 października 2009

celebrity babies


Jakims sposobem interesuje nas jak wygladaja, w co sie ubieraja i co jedza. Paparazzi sledza je niemal od chwili narodzin. Dlaczego? Oczywiscie media jak zwykle wmawiaja nam, ze przeciez sami chcemy wiedziec. A moze od zawsze tak bylo, ze dzieci osob dzialajacych na masowa wyobraznie stawaly sie ikonami z samej tej przyczyny, ze sie narodzily?

Oto przyklad. Najslynniejsze ze slynnych Celebrity baby EVER. Ma nawet wlasne swieto i wlasnych wyznawcow. Nakreca niezly biznes na calym swiecie chociaz nawet nie wiadomo czy naprawde istnial. Oczywiscie mam na mysli Jezusa Chrystusa. Rodzice: Maryja i El Senor Bog we wlasnej osobie (pod postacia Ducha czy o co tam dokladnie chodzilo nie pamietam). Moze za zycia nie budzil az tak wielu emocji jak teraz, ale I proved my point and that counts :P

Idac dalej tym tropem i pozostajac w kregu zamierzchlej historii wspomniec nalezaloby o wszystkich tych wyczekiwanych meskich potomkach dynastii rzadzacych, ktorych pojawienie sie krzyzowala plany niektorym stronnikom a ktorych smierc powodowala chaos w calym kraju. Np., zeby taki Henryk VIII mogl w koncu splodzic syna zycie stracilo kilka kobiet a kilka milionow ludzi zmienilo religie. Po to tylko, zeby krol mogl sobie sprawic nastepce tronu, ktory zreszta tez dlugo nie pozyl, biedaczek zmozony choroba ta czy inna albo po zapodaniu tej czy innej trucizny.

Podobny scenariusz czekal rowniez na nastepczynie tronu carskiej Rosji i ich brata. Zgineli, bo byli spokrewnieni z nie tym Mikolajem co trzeba. Podczas gdy wczesniej kazde z dzieci dysponowalo wlasnym oddzialem wojska. Pozniej powstala legenda jakoby jedno z nich przezylo egzekucje (sic! - tylko w Rosji takie historie) a mala historia Anastazji obrosla legenda i zasluzyla na wlasny film. I to wlasciwie nie jeden.


Obecnie koronowanych glow nie mamy obecnie tak wiele a nasze spoleczenstwo przeksztalca sie w coraz bardziej ateistyczne. Zatem miejsce na panteonie zajeli tzw. celebryci. Czyli aktorzy, piosenkarze, pisarze albo po prostu ludzie znani z tego, ze sa znani, ale nikt nie wie dlaczego. O narodzinach ich dzieci pisza nawet powazne gazeta a jesli nowe bejbi ma az dwoch slawnych rodzicow, rodzi sie wrecz medialny szal. Niektorzy twierdza, ze wszytsko zaczelo sie od Apple, coreczki Gwyneth Paltrow i Chrisa Martina. Od tego czasu pojawily sie: Suri, Shiloh, Maddox, Ava, Zuma, Violet, Nala, Kingston etc. Jasne, sa slodkie i oczywiscie, ze klikam na wszystkie ich zdjecia w internecie a zatem przyczyniam sie do rozwoju manii, ale moze juz dosc?

poniedziałek, 7 września 2009

żaden FSTYT

z czym się wam kojarzy polskie kino? mnie do tej pory kojarzyło się z 3 scenkami:
1. Eugeniusz Bodo z ukochaną przy boku, która zwraca się do niego per "myly mój".
2. Cybulski, którego wdzięk zupełnie do mnie nie przemawiał, poprawiający te swoje śmieszne okularki.
3. Kargul i Pawlak farbujący wieprza na czarno.

Myślę, że nie jestem odosobnionym przypadkiem. Stare polskie filmy były dla mnie do niedawna pełne niezrozumiałego bełkotu, pseudoheroicznych wyczynów i w ogóle mnie nie interesowały. Ale przecież jest kilka tytułów, których nie musimy się wstydzic i które nie odstają ani trochę od tego, co w danej chwili działo się na świecie. Wierzę, że mogą być interesujące dla kogoś spoza tego kawałka Europy.

Oto subiektywna wyliczanka polskich filmów, które są naprawdę dobre (numer ma właściwość porządkową, nie zaś rankingową)

1. Matka Joanna od Aniołów - reż. Jerzy Kawalerowicz.
Klimatem przypominający "Męczeństwo Joanny D'Arc", surowy i do dziś przerażający film na motywach opowiadania Iwaszkiewicza. Lucyna Winnicka: święta i grzesznica w jednym.


2. Żywot Mateusza - reż. Witold Leszczyński
Polak adaptujący Norwega? Postawny Franciszek Pieczka w roli mężczyzny - chłopca? Osadzona poza czasem i przestrzenią wzruszający obraz o niewinności i niedopasowaniu z dramatycznym zakończeniem.


3. Salto - reż. Tadeusz Konwicki
Pamiętna scena z końca filmu, w której bohaterowie tańczą przedziwny taniec do świetnej muzyki Wojciecha Kilara to nie jedyny powód, dla którego warto obejrzeć "Salto". Konwicki rozprawia się ze swoimi wojennymi wspomnieniami, naszym narodowym poczuciem winy i naszymi przywarami operując poetyką surrealistyczną. A Cybulski skupia uwagę kamery i naszą jak żaden inny aktor.


4. Cześć Tereska - reż. Robert Gliński
Tereska ma 15 lat i sporo marzeń, które niestety nie mogą się ziścić. Trzymamy za nią kciuki i jednocześnie jej nienawidzimy za to, kim się staje. Zaangażowana społecznie opowieść, której koniec główna bohaterka dopisała sama, poza ekranem.


5. Wojaczek - reż. Lech Majewski
Poeta w roli poety. Bardzo przystojny poeta w roli b. przystojnego poety, który stał sie legendą. Majewski nie próbuje obalić mitu, ale umacnia go w sposób inteligentny przedstawiając ostatnie dni Wojaczka. (Moja ulubiona scena: spotkanie Wojaczka - Siwczyk spotya Stachurę - Gawlińskiego)



6. Amator - reż. Krzysztof Kieślowski
Zanim jeszcze Kieślowski odbierał laury na całym świecie zaczynał jako twórca filmów dokumentalnych. Amator to jedna z jego peirwszych pełnometrażowych fabuł. Nie zestarzał się i nadal zachwyca pokazując współczesnym widzom w jaki sposób państwo wkraczało w życie zwykłych obywateli i co można poświęcić dla pasji.


7. Cztery noce z Anną - reż. Jerzy Skolimowski
Skolimowski nie milczał przez ostatnie lata (grał u Cronenberga i malował), ale nie wypowiadał się jako reżyser. W prostej, cichej i świetnie wyreżyserowanej opowieści o nieszczęśliwej miłości wrócił i kazał nam jeszcze raz zazgrzytać zębami w obliczu niesprawiedliwości.